Streszczenia i opracowania lektur szkolnych klp klp.pl
Marcin Kozera, tytułowy bohater opowiadania Marii Dąbrowskiej, to dwunastoletni chłopiec, poszukujący swojej tożsamości narodowej. Jego rodzice zostali zmuszeni do opuszczenia Polski i osiedlili się w Anglii. Marcin urodził się w Londynie i tu dorastał, uważając się za Anglika. Przedwczesna śmierć matki, kiedy miał zaledwie dwa lata i brak kontroli ojca, który skupiał się przede wszystkim na pracy, przyczyniły się do tego, że chłopiec nie znał języka ojczystego rodziców, przebywał przede wszystkim wśród Anglików i uczęszczał do angielskiej szkoły.

Sytuacja Marcina skomplikowała się, gdy ojciec postanowił wrócił do rodzinnego Strzałkowa. Mateusz Kozera uświadomił sobie wówczas, że jego syn, nieznający polskiej mowy, przyniesie mu wstyd w rodzinie i postanowił oddać go do polskiej szkoły, zorganizowanej w Domu Towarzystwa Polskiego. Fakt, że chłopiec mówi wyłącznie po angielsku, potęgował rozpacz i bezsilność mężczyzny.

Marcin zgadza się z postanowieniem ojca, lecz początkowo jest zagniewany. Uczy się języka polskiego pilnie, ale bez większego przekonania – wciąż czuje się Anglikiem i jest dumny z Anglii. Szybko staje się ulubieńcem polskich dzieci i ich przywódcą, choć nie jest związany z nimi emocjonalnie. Zaprzyjaźnia się jedynie z Krysią, którą pewnego dnia zabiera nad Tamizę, aby pokazać jej piękno Londynu. Z dumą mówi o mieście, określając je jako „nasze”, angielskie. Jest przekonany, że w Polsce, w Łowiczu, z którego pochodzą rodzice dziewczynki, nie ma tak wspaniałych pałaców ani kościołów. Odpowiedź Krysi, że każdy lubi chwalić się swoim, zmusza go do zastanowienia się i budzi w nim wiele sprzeczności. Przypomina sobie lekcję historii w angielskiej szkole i słowa nauczyciela, że Anglia swą wspaniałość zawdzięcza wielu pokoleniom Anglików, którzy walczyli o jej niepodległość i tworzyli jej historię. Uświadamia sobie, że nie ma prawa do bycia dumnym z kraju, z którego dziejami nie mógł powiązać historii swej rodziny. To niejako odbiera mu prawo do bycia dumnym z Anglii i pysznienia się jej wspaniałością przed Krysią.

Wyprawa z Krysią nad Tamizę stanowi jeden z istotnych momentów przełomowych w poszukiwaniu i uświadamianiu sobie własnej tożsamości narodowej przez Marcina. Od tej chwili chłopcem targają sprzeczne uczucia i zaczyna zadawać sobie pytanie, kim tak naprawdę jest. Już nie czuje się pełnoprawnym Anglikiem, ma wrażenie, że żyje z cudzej zasługi, lecz jeszcze nie czuje się Polakiem.

Kolejnym przełomem w dążeniu do świadomości narodowej Marcina stają się przygotowania do bożonarodzeniowych jasełek, organizowanej w polskiej szkole. Po kilku tygodniach nauki chłopiec nie mówi płynnie po polsku, więc nauczycielka uznaje, że nie może brać udziału w przedstawieniu. Kozera czuje się odrzucony, lecz urażona duma nie pozwala mu tego okazać, a wręcz przeciwnie – po raz kolejny po angielsku podkreśla, że jest Anglikiem, a Anglia jest jego ojczyzną.

Wbrew swej postawie przekonuje jednak nauczycielkę, aby pozwoliła mu zostać razem z dziećmi. Po kilku dniach potrafił bardzo dobrze śpiewać po polsku, ale nadal nie potrafił mówić w języku ojczystym. Z uwagą słucha opowieści wychowawczyni o Polsce, w której rząd rosyjski zabrania pisać o polskich żołnierzach. Dostaje rolę ułana w jasełkach, on – mały Anglik, za którym wstawiają się wszystkie dzieci. Kiedy zostaje nazwany przez nauczycielkę Anglikiem, jest pełen wątpliwości i mieszanych uczuć. Nie wie, czy określenie to sprawia mu przykrość, czy też napawa dumą. Po raz pierwszy, biorąc udział w przygotowaniach do jasełek, czuje się jednym z polskich dzieci i sprawia mu to przyjemność. Skromna zimowa dekoracja wzbudza w nim wzruszenie i tęsknotę za czymś, czego jeszcze nie zna i czego nie potrafi określić. Po raz kolejny zadaje sobie pytanie, kim jest, pyta o to również nauczycielkę, która radzi, by po prostu był dzielnym człowiekiem.

Udział w przedstawieniu i konieczność wystąpienia przed zgromadzonymi polskimi emigrantami, paraliżuje początkowo Marcina. Zamiast tańczyć z Krysią, stoi na scenie na baczność i trzyma ją za rękę. Na dźwięk trąbki, dającej sygnał, aby przyklęknął przed dziewczynką, płacze. Dla zagubionego chłopca jest to moment, w którym poczuł swą więź z Polską. Po jasełkach, otoczony przez zachwycone panie, odczuwa rozpacz, kiedy uświadamia sobie, że nie rozumie, co do niego mówią. Jest zawstydzony z tego powodu i ucieka do szatni, płacząc z żalu i upokorzenia, że został wzięty za Polaka, a przecież nie potrafi mówić po polsku. Czuje się jak oszust i jak papuga, powtarzająca coś, czego nie rozumie. Po powrocie do domu po raz pierwszy rozmawia z ojcem po polsku i słucha polskiej kołysanki, którą śpiewała mu matka, kiedy był małym dzieckiem.

Wydarzenia te pogłębiają wątpliwości Marcina, a poszukiwanie odpowiedzi, kim jest, męczy go. Rankiem uczy się w angielskiej szkole, a wieczorami bierze udział w lekcjach języka polskiego. Nadal nie czuje się Polakiem, lecz ma świadomość, że nie jest również Anglikiem. Ostatecznie utwierdza się w swej tożsamości narodowej na lekcji geografii, w czasie której słyszy, że Polska już od dawna nie istnieje na mapie Europy. Wówczas, po raz pierwszy, czuje się Polakiem. Wstaje i odważnie wyznaje, że Polska istnieje, skoro tacy ludzie, jak on, przyznają się do niej. Wtedy też zrozumiał tęsknotę ojca za ojczyzną, zrozumiał, co nauczycielka miała na myśli, mówiąc, że powinien być dzielnym człowiekiem. Po raz pierwszy otwarcie stwierdza, że jest Polakiem, że kocha swój kraj i choć nie mówi dobrze po polsku, nie opuści swojej ojczyzny w nieszczęściu. Obiecuje, że wróci do niej, a kiedy stanie się ona krajem niepodległym i potężnym, będzie miał prawo być z niej dumnym.

Wyznanie to, przełomowe w poszukiwaniach przez Marcina odpowiedzi na pytanie, kim jest, czyni go szczęśliwym. Rozbudza w nim pragnienie powrotu do Polski, do Strzałkowa i napawa dumą, kiedy wyznaje nauczycielce, że już wie, kim jest. Jego droga po poznania własnej tożsamości narodowej nie należała do łatwych – była usiana wątpliwościami, chwilami zagubienia i emocjonalnego rozdarcia. Chłopiec uświadamia sobie jednak, że nie tylko jest Polakiem, ale również czuje się Polakiem i czuje się związany z ojczyzną, której jeszcze nie dane mu było poznać.



Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij






  Dowiedz się więcej
1  Marcin Kozera - streszczenie
2  Inni bohaterowie
3  Charakterystyka Marcina Kozery